Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Artur Jaryczewski 29.08.2011

W Krakowie ekshumowano ciało Zbigniewa Wassermanna

Naczelna Prokuratura Wojskowa poinformowała, że czynnikiem decydującym o ekshumacji, były wątpliwości w sprawie stwierdzeń zawartych w dokumentacji sądowo-lekarskiej otrzymanej od Rosjan.
W Krakowie ekshumowano ciało Zbigniewa Wassermannafot. east news
Posłuchaj
  • Zbigniew Rzepa, rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej: w dokumentacji sekcji zwłok przesłanej przez Rosjan pojawiły się wątpliwości
Czytaj także

Pułkownik Zbigniew Rzepa (rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej) podkreślił, że obiekcje polskiej strony nie miały nic wspólnego z tożsamością zwłok. Biegli przeprowadzić mają oględziny, jednak ze względu na dobro rodziny nie będą podawane szczegóły, a działania będą zakończone w ciągu najbliższych dni.

Jak podkreślono w komunikacie, w związku z ekshumacją, nie można wyciągać wniosków o podjęciu przez prokuraturę decyzji o innych ekshumacjach, bo przypadek każdej z ofiar rozpatrywany jest indywidualnie. Dalej czytamy, że dotychczas jedynie w przypadku ś.p. Zbigniewa Wassermanna stwierdzono istnienie okoliczności przemawiających za zasadnością przeprowadzenia ekshumacji.

fot.
fot. PAP/Jacek Bednarczyk

Ekshumację przeprowadzono, przy udziale specjalistów z Żandarmerii Wojskowej. Powołani w sprawie biegli, przeprowadzą czynności dokumentujące stan ciała, zarządzono również oględziny połączone z otwarciem zwłok.

Kolejne ekshumacje?

Prokuratura podkreśla też, że pokrzywdzonych zapoznano szczegółowo z planowanym przebiegiem i zakresem prac biegłych. - Powyższe uwagi zawarto celem uniemożliwienia ewentualnych spekulacji, co do dalszych ekshumacji, zwłaszcza w kontekście stanowiska szeregu członków rodzin ofiar katastrofy jednoznacznie opowiadających się przeciwko ich przeprowadzaniu - czytamy w komunikacie NPW.

aj