Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 05.09.2011

Obama pomoże wbrew "jastrzębiom fiskalnym"

Prezydent USA Barack Obama odwiedził New Jersey po huraganie Irene. Ogłosił, że postanowił zapewnić temu stanowi odpowiednią pomoc finansową.

Irene pozostawiła na swej drodze wzdłuż wybrzeża od Północnej Karoliny do Vermont ponad 40 śmiertelnych ofiar, a setki tysięcy ludzi pozbawiła prądu. Najmocniej ucierpiał stan New Jersey, gdzie wezbrane wody powodziowe znosiły całe domy, niszczyły drogi i mosty. Już w środę prezydent USA ogłosił ten stan obszarem klęski żywiołowej, co zakwalifikowało go do uzyskania pomocy federalnej.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach>>>

Obama help us!

Obama wybrał jako cel odwiedzin trzecie co do znaczenia miasto stanu New Jersey, 150-tysięczne Paterson, gdzie wylała rzeka Passaic. Na drodze do Paterson mieszkańcy terenów dotkniętych klęską oczekiwali prezydenta z ręcznie wymalowanymi transparentami: "Help us" (Pomóż nam).

Obama mijał dziesiątki wciąż częściowo zalanych budynków, z których w tydzień po przejściu huraganu nadal wypompowywana jest woda. Zatrzymał się na osiedlu ubogich domostw w mieście Wayne i rozmawiał z mieszkańcami. Zapewniał, że zrobi wszystko, aby im pomóc.

Jak podkreśla Reuters, Obama zapewni pomoc dla New Jersey wbrew republikańskim "jastrzębiom fiskalnym". W ten sposób agencja określa m.in. Erica Cantora, numer drugi w Izbie Reprezentantów, który ostrzegał prezydenta USA, że każda pomoc z powodu nowych katastrof naturalnych musi być zrównoważona nowymi cięciami w wydatkach dla wyrównania budżetu.

Lee osłabł, jest już depresją tropikalną

Burza tropikalna Lee, która w niedzielę nawiedziła południową Luizjanę, w nocy osłabła i obecnie klasyfikuje się jako depresja tropikalna - podało amerykańskie Centrum Huraganów. W nocy i w poniedziałek będzie się przesuwać nad sąsiednim stanem Missisipi.

Depresja tropikalna to cyklon o maksymalnej prędkości wiatru przy powierzchni Ziemi nieprzekraczającej 61,2 km/h (17 m/s).

PAP,kk