Takie oświadczenie rosyjskiej dyplomacji pojawiło się w związku z podpisanym dziś w Bukareszcie amerykańsko - rumuńskim porozumieniem o rozmieszczeniu na terenie Rumunii stacji radarowej oraz rakiet przechwytujących SM-3.
Rosyjskie MSZ uważa, że USA konsekwentnie budując system obrony przeciwrakietowej nie liczą się z interesami Federacji. Moskwa jest gotowa w odpowiedzi rozmieścić swoje rakiety w obwodzie kaliningradzkim, w pobliżu granic Polski i Litwy.
Rosyjska dyplomacja twierdzi, że w związku z takimi działaniami Waszyngtonu „konieczne jest uzyskanie od państw NATO gwarancji prawnych, że system ten nie będzie wykorzystany przeciwko Rosji”.
Rosja od kilku miesięcy zabiega o takie pisemne gwarancje. Natomiast Bruksela i Waszyngton nie widzą takiej potrzeby.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
sg