Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Sylwia Mróz 21.09.2011

Handel dopalaczami ze sklepu przenieśli do sieci

Przed białostockim sądem ma się rozpocząć proces w sprawie handlu dopalaczami.

Na ławie oskarżonych zasiądzie dwóch białostoczan - 41 letni funkcjonariusz Izby Celnej i 23-letni student inżynierii biomedycznej.

Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>

Mężczyźni prowadzili jeden z białostockich sklepów ze środkami odurzającymi. Kiedy ten zamknął Główny Inspektorat Sanitarny - przenieśli handel do sieci. Jak ustaliła prokuratura - na internetowej stronie sklepu pojawiły się telefony kontaktowe pod którymi można było składać zamówienia na wybrane preparaty. Prowadzono także sprzedaż wysyłkową.

Mężczyźni nie byli wcześniej karani i nie przyznali się do winy. Grozi im do trzech lat więzienia.

Na początku października ubiegłego roku, po nagłośnieniu sprawy licznych zatruć dopalaczami zdecydowano o zamknięciu wszystkich oferujących je sklepów. W sumie w Polsce zamknięto blisko 1000 takich placówek. Kilka tygodni później znowelizowano ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. Obecnie produkcja i handel dopalaczami są nielegalne.

IAR, sm