Jego zdaniem Platforma działała głównie „kampanią straszenia PiS-em”, podczas gdy PiS z kolei prowadził „kampanię łagodną, nie wystawiania się na cios ze strony innych partii”. Za tydzień, powiedział Biskup, okaże się czy te pomysły przyniosły upragnione efekty w postaci wygranej.
Biskup zwrócił uwagę na koloryt kampanii, na „kilka ciekawych pomysłów”. - Latanie na paralotni przez Waldemara Pawlaka, tuskobus, młodzież w kampanii PiS, kopanie rowów przez Pawła Kowala, czy przechadzanie się po bazach przez Grzegorza Napieralskiego – wymieniał politolog.
Bartłomiej Biskup uważa, że dzięki spokojnej kampanii PSL będzie miał spore poparcie. Zdaniem politologa, niezbyt fortunnym posunięciem była wypowiedź lidera SLD Grzegorza Napieralskiego, z której można by wnioskować, że chce wejść do rządu za wszelką cenę. W dotychczasowej kampanii było też kilka ciekawych pomysłów - mówi Bartłomiej Biskup
Zdaniem Bartłomieja Biskupa, kampania w ostatnich dniach będzie skierowana przede wszystkim do tych, którzy jeszcze nie zdecydowali, na kogo oddadzą swój głos
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
sg
