- Odrzucam władzę (…) i w najbliższych dniach zrzeknę się jej – powiedział Salah w telewizyjnym orędziu, zapowiadając zakończenie jego 33-letnich rządów autorytarnych.
To ogromne zwycięstwo trwających od 9 miesięcy protestów, które kompletnie sparaliżowały kraj. Salah wcześniej deklarował, że władzę odda dopiero zwycięzcy wyborów prezydenckich, ale opozycja nie zaprzestała protestów.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Porozumienie wynegocjowane przez Radę Współpracy Zatoki Perskiej zakładało dymisję prezydenta Jemenu, przekazanie władzy wiceprezydentowi, utworzenie rządu jedności oraz przeprowadzenie w ciągu dwóch tygodni wyborów prezydenckich. Salah wstępnie przystał na to rozwiązanie, lecz ostatecznie go nie podpisał.
W piątek Tawakkul Karman, jedna z liderek antyprezydenckich demonstracji, została przez Komitet Noblowski w Oslo nagrodzona pokojową nagrodą.
sg