Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 20.10.2011

Tusk i Barroso na debacie o budżecie UE "bez tabu"

Donald Tusk weźmie udział w konferencji o budżecie i spotka się z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem van Rompuyem.
Tusk i Barroso na debacie o budżecie UE bez tabufot. PAP/Leszek Szymański

W Brukseli rozpoczyna się konferencja poświęcona budżetowi Unii Europejskiej na lata 2014-2020. Wezmą w niej udział przedstawiciele 27 państw członkowskich Unii i unijnych instytucji, 40 europosłów i około stu parlamentarzystów ze wszystkich krajów Wspólnoty.

Minister do spraw europejskich Mikołaj Dowgielewicz przekonuje, że jest to jedno z najważniejszych spotkań w ramach polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Zwrócił też uwagę, że konferencja jest inicjatywą szefa polskiego rządu i odbywa się po raz pierwszy. - Po raz pierwszy w historii, Unia Europejska będzie rozmawiała o unijnym budżecie także z parlamentami narodowymi - podkreślił. Dodał, że dotychczas takie rozmowy toczyły się najpierw między krajami członkowskimi, potem Parlament Europejski akceptował te propozycje. Tym razem - zwrócił uwagę Dowgielewicz - wprowadzamy nowy element: bardziej otwartą, o charakterze europejskim, a nie tylko o interesach poszczególnych krajów.

W konferencji weźmie udział premier Donald Tusk oraz szef Komisji Europejskiej Jose Barroso i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. Mikołaj Dowgielewicz poinformował, że ci trzej politycy dokonają uroczystego otwarcia spotkania. Minister zaznaczył, że dyskusja na temat unijnego budżetu ma się odbywać bez tematów tabu.

- Nie boimy się trudnych tematów, zależy nam, aby rozmawiać otwarcie o wszystkich dylematach politycznych, które się pojawiają w debatach narodowych - powiedział minister.

Parlamentarzyści z krajów Unii

Po raz pierwszy do dyskusji o unijnym budżecie zostali zaproszeni parlamentarzyści z krajów członkowskich. Komisarz do spraw budżetu Janusz Lewandowski uważa, że to gwarantuje bardziej otwartą dyskusję i zamiast koncentrować się na interesach krajów członkowskich będzie moża rozmawiać o korzyściach płynących z finansowania z unijnego budżetu.

- Każdy człowiek wybrany do parlamentu polskiego, słowackiego, czy hiszpańskiego widzi w swoim regionie tablicę z napisem „Współfinansowano z projektów europejskich”. I to może być taki głos równoważący tych wszystkich, którzy w czasie kryzysu widzą jedyny środek na zbawienie finansów w cięciach budżetu europejskiego - powiedział w rozmowie z Polskim Radiem komisarz do spraw budżetu Janusz Lewandowski.

Dyskusja o unijnym budżecie dopiero się rozpoczęła, ale już widać że rozmowy będą trudne, bo we Wspólnocie ścierają się różne interesy krajów członkowskich. W sprawie budżetu umowny podział jest na Europę bogatą, która chce ciąć wydatki i biedną, która domaga się ich zwiększenia, by wyrównać różnice w rozwoju całej Unii. Za zwiększeniem wydatków zawsze był też Parlament Europejski. Finał negocjacji spodziewany jest w przyszłym roku.

W projekcie budżetu na lata 2014-2020 Komisja Europejska zaproponowała nieznaczne zwiększenie wydatków w porównaniu z obecną perspektywą finansową i chce, by były one na poziomie ponad 972 miliardów euro. Najwięcej, bo prawie 336 miliardów euro, ma być przeznaczone na politykę spójności, wyrównującą szansę w rozwoju, z czego około 80 miliardów euro ma przypaść Polsce.

Polska podczas swojej prezydencji rozpoczęła negocjacje na temat unijnego budżetu. Przejmie je po nas Dania, która w styczniu obejmie przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej.

Jednym z punktów spornych jest wielkość unijnego budżetu, w kontekście problemów finansowych części krajów Wspólnoty. Po osiągnięciu przez kraje 27ki kompromisu, budżet będzie musiał zaakceptować Parlament Europejski.

Komisja Europejska chce przyjąć ostateczną wersję unijnego budżetu pod koniec 2012 roku. Komisja zaproponowała siedmioletni budżet UE na poziomie 972,2 miliardów euro. Obecnie wynosi on 925 miliardów.

IAR, agkm

Dzień na zdjęciach: zobacz galerię >>>