Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Martin Ruszkiewicz 07.11.2011

Rozpoczęło się śledztwo ws. katastrofy w dyskotece

Krakowska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zawalenia się schodów w dyskotece w centrum Krakowa.
Świadkowie pokazują miejsce wypadkuŚwiadkowie pokazują miejsce wypadku(fot. PAP/Jacek Bednarczyk)
Posłuchaj
  • Barbara Sołtys ze wspólnoty mieszkaniowej Wielopole 17: złożyliśmy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa
Czytaj także

Do katastrofy doszło ok. godz. 2.30 w nocy z soboty na niedzielę w kamienicy przy ul. Wielopole 15, w której znajduje się kilka znanych w Krakowie nocnych klubów i dyskotek. Zawaliły się betonowe schody między drugą a trzecią kondygnacją budynku.

Po wypadku pogotowie odwiozło do szpitala 12 osób, które nie odniosły groźnych obrażeń i po otrzymaniu pomocy wróciły do domu. Według wstępnych ustaleń prokuratury, liczba poszkodowanych jest jednak większa i wynosi co najmniej 20 osób. Osoby te prawdopodobnie później indywidualnie zgłaszały się po pomoc medyczną.

Śledztwo rozpoczęte

Prokuratura apeluje do osób poszkodowanych w wypadku i do świadków o zgłaszanie się do prokuratury. - Pomoże to przyspieszyć tok postępowania - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska.

Śledztwo dotyczy spowodowania zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać zawalenia się schodów. W toku śledztwa wykorzystane zostaną oględziny biegłego z zakresu budownictwa, który oglądał już miejsce katastrofy w niedzielę, monitoring oraz dokumentacja wizualna z oględzin.

Budynek nie nadawał się do użytku?

Rozpoczęły się już pierwsze przesłuchania świadków, gromadzona jest także dokumentacja medyczna poszkodowanych w katastrofie. Do śledztwa prokuratura przyłączyła także materiały z postępowania sprawdzającego, wszczętego kilkanaście dni temu, po zawiadomieniu wspólnoty mieszkaniowej sąsiedniego budynku na temat niezapewnienia bezpieczeństwa kamienicy i utrzymania jej w nienależytym stanie.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Według wstępnych wersji, do katastrofy doszło z powodu złego stanu budynku i przeciążenia schodów. Jak informowała w niedzielę powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Krakowie Małgorzata Boryczko, budynek był użytkowany niezgodnie z przeznaczeniem, co stwierdzono już wcześniej.

- W następstwie kontroli Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego zakazał właścicielowi kamienicy obecnego sposobu jej użytkowania, sprzecznego z przeznaczeniem. Właściciel kamienicy, wykorzystując obowiązujące przepisy prawa, wnosząc o zawieszenie wykonania postanowienia PINB, uniemożliwia dalsze działanie inspektoratu. Obecnie postępowanie w tej sprawie toczy się przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym - poinformowała Małgorzata Boryczko.

- W poniedziałek została wydana decyzja w trybie natychmiastowych o zakazie użytkowania całego obiektu budowlanego - powiedziała Magdalena Gembarowska, kierowniczka Referatu Orzecznictwa i Kontroli Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Krakowie (PINB).

mr,kk