9 grudnia zostanie podpisany w Brukseli traktat akcesyjny z Chorwacją. Wicepremier Serbii Bożidar Djelić powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że liczy na decyzję ws. Serbii 9 grudnia. - Wierzę, że otrzymamy wtedy status kandydata - zaznaczył wiceszef serbskiego rządu. Polityk ma nadzieję, że Bruksela doceni starania Belgradu.
Bożidar Djelić, który odwiedził Warszawę, zapewnił w rozmowie z IAR, że Serbia jest zainteresowana rozszerzeniem. Wicepremier podkreślił jednak, że ze względu na instytucjonalny i finansowy kryzys w Unii Europejskiej, przystąpienie Serbii do Wspólnoty to długoterminowa perspektywa. Jego zdaniem, pierwszym krokiem będzie otrzymanie statusu kandydata do końca roku, by w przyszłym roku rozpocząć negocjacje. - Później zacznie się proces, który Chorwacji zajął około siedmiu lat. Zatem my możemy przystąpić do Unii pod koniec dekady - powiedział polityk.
Polska popiera przyznanie Serbii statusu kandydata, jest to jeden z priorytetów naszej prezydencji. Komisja Europejska uzależnia otwarcie negocjacji z tym krajem od poprawy stosunków z Kosowem. Belgrad wciąż nie unormował stosunków z Prisztiną, a na północy Kosowa trwa konflikt między serbskimi nacjonalistami a miejscowymi Albańczykami.
Bruksela pozytywnie ocenia wdrażane w Serbii reformy polityczne i gospodarcze, ale wytyka również słabości, takie jak duże bezrobocie, mało skuteczna walka z korupcją i przestępczością zorganizowaną.
IAR, agkm
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>