Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Gabriela Skonieczna 23.11.2011

Wyrok za dewastacje tablicy Lecha Kaczyńskiego

Tysiąc zł grzywny zapłaci Łukasz P.,który przed jedną z ostródzkich szkół zniszczył tablice, upamiętniające prezydenta Lecha Kaczyńskiego i ofiary katastrofy smoleńskiej oraz oficera zabitego w Katyniu. Oskarżony poddał się karze dobrowolnie.
Wyrok za dewastacje tablicy Lecha Kaczyńskiego(fot. policja.pl)
Posłuchaj
  • Beata Gajlewska (Radio Olsztyn) Wyrok za dewastacje tablicy Lecha Kaczyńskiego
Czytaj także

Wyrok w tej sprawie ogłosił Sąd Rejonowy w Ostródzie. Sąd uznał 21-letniego robotnika budowlanego Łukasza P. winnym znieważenia miejsca pamięci. Nakazał również zapłatę 500 zł nawiązki na rzecz fundatora zdewastowanych tablic, starostwa powiatowego w Ostródzie. 

Czyn typowo chuligański

Łukasz P. w sierpniu tego roku wyrwał z ziemi dwie kamienne tablice stojące przed ostródzkim liceum i połamał posadzone w pobliżu tzw. dęby pamięci. Jedna z tablic upamiętniała prezydenta Lecha Kaczyńskiego i ofiary katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Druga poświęcona była zabitemu w Katyniu oficerowi straży więziennej, Antoniemu Stankiewiczowi.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Jak ustaliła prokuratura, czyn miał charakter typowo chuligański. Łukasz P. tuż po zatrzymaniu przez policję przyznał się do winy, złożył obszerne wyjaśnienia i wyraził skruchę. Tłumaczył się "działaniem pod wpływem alkoholu". Wystąpił do sądu z wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze.

"To głupota, wstydzę się tego co zrobiłem"

Łukasz P. po wysłuchaniu wyroku powiedział, że zdewastowanie tablic było "głupotą" i wstydzi się tego, co zrobił. Jak twierdzi, wieści o jego występku rozniosły się wśród kolegów z budowy, bo policja zatrzymała go w miejscu pracy. Potem o sprawie dowiedzieli się również sąsiedzi, którzy zobaczyli w mediach zdjęcia z policyjnej wizji lokalnej. - Od tamtej pory siedzę w domu i wychodzę tylko do bankomatu - stwierdził Łukasz P. Sprawcę wandalizmu ustalono i zatrzymano dzięki nagrodzie pieniężnej, wyznaczonej przez komendanta ostródzkiej policji. Osoba, która przekazała informacje policji, otrzymała 2 tys. zł.

gs