Stulatek pobił rekord na rowerku stacjonarnym

Robert Marchand dokonał tego wyczynu w dniu swoich urodzin na domowym rowerku stacjonarnym. Po wszystkim stulatek powiedział, że mógłby jechać szybciej, ale nie chciał, by jego tętno przekraczało 100 uderzeń na minutę.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Marchand jest całkowicie samowystarczalny. Mieszka sam, sam gotuje, nie korzysta z niczyjej pomocy, samodzielnie prowadzi samochód i codziennie jeździ na rowerze 40 kilometrów.

Na pytanie o tajemnice takiej formy, ten były nauczyciel wychowania fizycznego odpowiada, że nie ma żadnego sekretu. Dodał, że siodełku czuje się jak ryba w wodzie. Marzył o karierze kolarza zawodowego, ale w czasach jego młodości nie dawano mu żadnych szans, bo zdaniem ówczesnych fachowców był zbyt niski, aby uprawiać ten sport. Mierzył 1,58 m.

IAR,kk