Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 27.11.2011

Putin: opozycja wbiła w serce Rosji nóż wojny domowej

Premier Rosji Władimir Putin przestrzegł inne państwa przed ingerowaniem w wybory w jego kraju poprzez wspieranie finansowo ugrupowań opozycyjnych wobec Kremla.
Putin: opozycja wbiła w serce Rosji nóż wojny domowejfot. PAP/EPA/SERGEI CHIRIKOV

- Judasz nie jest w Rosji najpopularniejszą postacią z Biblii. Będą to pieniądze wyrzucone w błoto. Lepiej przeznaczyć je na spłatę własnego długu publicznego - oświadczył Putin z trybuny zjazdu Jednej Rosji, który zebrał się w Moskwie, aby oficjalnie wysunąć jego kandydaturę w wyborach prezydenckich w marcu 2012 roku.

Putin skrytykował również samych opozycjonistów. - Ludzie ci w różnych okresach sprawowali już władzę. Jedni doprowadzili kraj do rozpadu, a drudzy go rozkradli. W samo serce Rosji wbili nóż wojny domowej, doprowadzili do rozlewu krwi na Północnym Kaukazie - oznajmił.

Putin do 2024 roku?

W wyborach 4 marca 2012 roku obywatele Rosji wybiorą prezydenta na sześcioletnią kadencję. To, że będzie nim Putin, jest praktycznie przesądzone. Analitycy uważają, że będzie chciał zostać na Kremlu przez 12 lat.

Wiele mediów i komentatorów w Rosji określiło decyzję Putina o starcie w wyborach jako "breżniewizację" systemu politycznego. Leonid Breżniew był na czele ZSRR od 1964 roku do śmierci w 1982 r..

Putin jest wciąż najpopularniejszym politykiem w Rosji, jednak jego notowania od kilku miesięcy systematycznie spadają. Niedawno został nawet wygwizdany przez kibiców.

Według niezależnego Centrum Jurija Lewady, poparcie dla Putina deklaruje 61 proc. Rosjan. Trochę gorzej w sondażach wypada Miedwiediew, popiera go 57 proc. pytanych. Na początku 2010 roku Miedwiediewa popierało 77 proc. ankietowanych, a Władimira Putina - 80 proc.

PAP, IAR, agkm

Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>

PAP, IAR agkm