Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 29.11.2011

Unia czy Rosja: "Janukowycz nie umie wybrać"

Wizytę polskiego prezydenta na Ukrainie należy odbierać jako „ostatnie ostrzeżenie” ze strony Unii Europejskiej - czytamy w komentarzach w prasie rosyjskiej.
Unia czy Rosja: Janukowycz nie umie wybraćfot. prezydent.pl
Posłuchaj
  • Relacja Macieja Jastrzębskiego z Moskwy (IAR)
  • Relacja Piotra Pogorzelskiego z Kijowa (IAR)
Czytaj także

-„Komorowski przywiózł Janukowyczowi żółtą kartkę” - tytułuje swój artykuł rosyjska„Niezawisimaja Gazieta”. Eksperci gazety uważają, że wizytę polskiego prezydenta na Ukrainie należy odbierać jako „ostatnie ostrzeżenie” ze strony Unii Europejskiej. - Janukowycz nie może się zdecydować czy chce związać się z Europą czy z Rosją - piszą rosyjscy dziennikarze. Ich zdaniem, główną rolę w negocjacjach między Kijowem a Brukselą odgrywa Polska.

Przypominają oni, że przesłanie z Brukseli jest jasne - integracja za wolność Tymoszenko. - I nie chodzi tylko o wypuszczenie byłej premier z więzienia, a wzięcie przez Ukrainę odpowiedzialności za przestrzeganie podstawowych zasad europejskich takich jak demokracja i niezawisłe sądy - dodają dziennikarze „Niezawisimoj Gaziety”.

W ich opinii dopiero 19 grudnia na szczycie Unia Europejska - Ukraina dowiemy się czy starania Polski zakończyły się sukcesem.

Prasa ukraińska: Janukowycz odejdzie od Europy?

Wizyta prezydenta Bronisława Komorowskiego w Kijowie nie zmieniła ani losów Julii Tymoszenko, ani nie wpłynęła na dalszą współpracę Ukrainy i Unii Europejskiej - takiego zdania z kolei jest ukraińska prasa podsumowująca poniedziałkowe spotkanie polskiego szefa państwa z Wiktorem Janukowyczem.

W „Komsomolskiej Prawdzie” czytamy, że było to już 9. spotkanie prezydentów Polski i Ukrainy w tym roku. Bronisław Komorowski nie przekonał jednak Wiktora Janukowycza, aby ten zwolnił Julię Tymoszenko z aresztu. Jest to warunek parafowania w tym roku umowy stowarzyszeniowej Kijowa i Brukseli. Politolog Ołeksij Harań podsumowuje wobec tego, że ukraiński prezydent jest gotowy do odejścia od polityki integracji europejskiej.

W dzienniku czytamy też, że strona ukraińska podkreślała, iż głównym celem wizyty Bronisława Komorowskiego jest rozpoczęcie budowy polskiego cmentarza w Bykowni. Polacy z kolei nie ukrywali, że chodzi o los Julii Tymoszenko.

To spostrzeżenie potwierdza też „Kommersant”. W dzienniku czytamy także o pustych obietnicach Wiktora Janukowycza. Ukraiński prezydent mówił w poniedziałek, że nakazał odpowiednim organom, aby zrobiły wszystko w celu poprawy warunków przetrzymywania w areszcie i leczenia Julii Tymoszenko. Tymczasem, według dziennika, przedstawiciele Służby Więziennej nic o tym nie słyszeli. Adwokaci byłej premier dodają, że została ona jedynie przeniesiona do celi, gdzie jest wyższy sufit i dotąd nie przedstawiono wyników badań przeporowadzonych niemal tydzień temu w jednym ze stołecznych szpitali.

IAR, agkm

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>