Niemiecka gazeta napisała, że w przypadku ataku Stanów Zjednoczonych, Izraela, lub jakichkolwiek innych państw zachodnich, irański wywiad planuje przeprowadzenie serii ataków na amerykańskie cele wojskowe w Niemczech. Głównie chodzi o bazy sił powietrznych, zaatakowanie których miałoby sabotować i zdestabilizować logistykę i zaopatrzenie wojsk biorących udział w konflikcie nad Zatoką Perską.
- Wdrożyliśmy śledztwo i prowadzimy działania operacyjne - poinformowała Prokuratura Federalna.
Po szturmie na brytyjską ambasadę w Teheranie i późniejszym odwołaniu całej misji dyplomatycznej przez Londyn, także Berlin wezwał do kraju swojego ambasadora w Iranie.
Iran ma potężne tradycje działalności wywiadowczej w Niemczech, sięgające końca lat 70-tych. Po przeprowadzeniu rewolucji i obaleniu Szacha irańska bezpieka przez ponad dekadę prowadziła, niemal niepowstrzymywana, operacje przeciwko opozycji i krytykom nowej władzy. W ramach trwającej kilkanaście lat kampanii w całej Europie zlikwidowano ponad 200 zbiegłych irańskich opozycjonistów.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg