Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Michał Chodurski 05.12.2011

Policja przeszuka wszystkie elektrownie atomowe

Francuski minister spraw wewnętrznych nakazał przeszukanie wszystkich elektrowni atomowych na terytorium Francji.

To reakcja na poranną akcję działaczy Greenpeac'u, którym udało się wtargnąć na teren czterech obiektów.

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>

Poszukiwania, z udziałem żandarmerii specjalizującej się w zabezpieczaniu tego typu obiektów, mają na celu sprawdzenie, czy w elektrowniach nuklearnych nie ukrywają się działacze Greenpeac'u. Wcześniej kilku członkom tej organizacji udało się zawiesić na kominie elektrowni w Nogent-sur-Seine transparent z napisem głoszącym, iż nie istnieje zerowe bezpieczeństwo nuklearne. Podobne akcje w trzech innych elektrowniach nie powiodły się.

Teraz Greenpeace gra w "kotka i myszkę" z policją i instytucjami zarządzającymi elektrowniami twierdząc, że członkowie organizacji znajdują się także w innych obiektach. Celem operacji Greenpeace było udowodnienie, że tego typu obiekty nie są zabezpieczone przed powodziami, trzęsieniami ziemi i huraganami, a także przed atakami terrorystycznymi i katastrofami lotniczymi.

Sarkozy krytykuje

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy uznał za "bardzo nieodpowiedzialne" akcje ekologów.

- Ryzykowanie życiem własnym i innych jest bardzo nieodpowiedzialne - powiedział Sarkozy podczas poniedziałkowej konferencji prasowej na temat kryzysu zadłużenia w strefie euro. - Opublikujemy wszystkie kontrole dotyczące bezpieczeństwa jądrowego. Francuzom jesteśmy winni całkowitą przejrzystość - dodał prezydent Francji.

Z kolei minister spraw wewnętrznych Claude Gueant przyznał, że w dziedzinie bezpieczeństwa były niedociągnięcia. Powiedział, że "należy wyciągnąć wnioski" z akcji Greenpeac'u. - To nie jest normalne, że komuś udaje się wejść na teren tak dobrze strzeżony, jakim jest elektrownia atomowa - dodał szef MSW.

Akcja Greenpeace wpisuje się w kampanię przed wyborami prezydenckimi. Sarkozy i UMP twierdzą, że atom zapewnia Francji suwerenność energetyczną, socjaliści chcą zmniejszyć liczbę elektrowni jądrowych, a Zieloni, którzy postulują ich likwidację, biją Greenpeace brawo.

IAR/mch, mr