12-letnia Wiktoria i 15-letni Wojtek pochodzą ze Stalowej Woli (woj. podkarpackie). W poniedziałek 5 grudnia wyszli z domów, od tamtej pory poszukiwała ich policja w całym kraju. Po godz. 21, w sobotę 10 grudnia, zatrzymał ich patrol na ul. Świętojańskiej w Gdyni.
- Nasi policjanci mieli rysopisy, zdjęcia tych dzieciaków, dlatego dokonali interwencji, po której okazało się, że są to osoby, które uciekły ze Stalowej Woli. Dzieci były dość zaskoczone zatrzymaniem i zachowywały się opryskliwie w stosunku do policjantów. Teraz w specjalnej placówce czekają na rodziców - poinformował rzecznik prasowy gdyńskiej policji Michał Rusak.
Trwają także ustalenia, dlaczego nastolatkowie postanowili oddalić się od domu i jak trafili do Gdyni.
Odnalezienie nastolatki
- Jestem najszczęśliwszym człowiekiem - mówi ojciec 12-letniej dziewczynki ze Stalowej Woli. Wiktoria uciekła wraz z 15-letnim kolegą w poniedziałek i nie kontaktowała się z najbliższymi. W sobotę wieczorem zatrzymała ich policja w Gdyni.
Jak przyznał Robert Chciuk tata dziewczynki minione dni były dla niego, żony i starszej córki dramatyczne, ale głęboko wierzyli że odnajdą dziecko. - Przetrwaliśmy mając pewność i determinację, że uda nam się odnaleźć Wiktorię. Córka dobrze się czuje. Postaramy się rozwiązać nasze problemy, o których nie wiedzieliśmy wcześniej - mówił.
Wielkie poszukiwania
W poszukiwaniach nastolatków brało udział kilkuset policjantów. Do akcji włączył się również znany detektyw Krzysztof Rutkowski. Na Facebooku powstała nawet specjalna grupa "Szukamy Wiktorii Chciuk".
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
mr