Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Wittenberg 11.12.2011

"Wystąpienie Camerona było złe dla Wielkiej Brytanii"

Wicepremier Nick Clegg jest zdania, że Wielka Brytania powinna zintegrować się z Europą, albo zostanie zmarginalizowana.
Posłuchaj
  • Nick Clegg, wicepremier Wielkiej Brytanii: Wielka Brytania poza Unią byłaby w oczach Waszyngtonu bez znaczenia i stałaby się karłem
  • Relacja Grzegorza Drymera: Weto premiera Camerona na szczycie Unii w Brukseli oburzyło Liberałów - koalicjantów Partii Konserwatywnej. Według doniesień, ich przywódca, wicepremier Nick Clegg, obudzony ta wiadomością w piątek nad ranem przyjął ją z najwyższym zdumieniem.
Czytaj także

Brytyjski wicepremier Nick Clegg powiedział, że weto premiera Davida Camerona na unijnym szczycie w Brukseli było "złe dla Wielkiej Brytanii". W rozmowie telefonicznej z Davidem Cameronem przywódca liberałów wyraził rozczarowanie przebiegiem szczytu.

Jego zdaniem, Wielka Brytania powinna bardziej zintegrować się z Europą, w przeciwnym razie zostanie zmarginalizowana. Premier David Cameron nie chciał się zgodzić na wpisanie zasad dotyczących większej dyscypliny finansowej do unijnego traktatu w trosce o interesy prężnego, londyńskiego centrum finansowego.

Nick Clegg wyklucza jednak możliwość, aby weto premiera Camerona zwiastowało wystąpienie Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej:

- Będę z tym walczył do upadłego, bo uważam, że Wielka Brytania poza Unią byłaby w oczach Waszyngtonu bez znaczenia i stałaby się karłem - mówi.

Brytyjski wicepremier nie wyklucza zresztą, że piątkowe weto nie jest ostatnim słowem Londynu w sprawie warunków ratowania euro.

- Teraz nastąpi kilka miesięcy spotkań i debat, na których - niezależnie od zmiany, jaka zaszła na szczycie w zeszłym tygodniu - nadal będzie można usłyszeć naszą opinię. Nigdy nie odstąpię od przekonania, że Wielka Brytania jest najsilniejsza, kiedy staramy się przewodzić debatom - powiedział.

Na przyjęcie nowych zasad dotyczacych ściślejszej integracji gospodarczej i zwiększenia dyscypliny finansowej w Unii Europejskiej nie zgodziły się: Wielka Brytania, Czechy, Węgry i Szwecja.

Praga, Budapeszt i Sztokholm nie wykluczają zmiany stanowiska, ale władze w Londynie pozostają nieugięte.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, wit