Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Tomasz Owsiński 27.12.2011

"Lekarz będzie bał się wystawić receptę"

Ustawa refundacyjna stanowi, że gdy lekarz błędnie wypisze receptę, będzie zobowiązany do zwrotu kwoty nienależnej refundacji wraz z odsetkami.
Lekarz będzie bał się wystawić receptęGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Michał Pilkiewicz: wielu pacjentów nie znajdzie na nowej liście leków, którymi się leczy
Czytaj także

Tymczasem na nowej liście refundacyjnej brakuje blisko 850 leków, które dotychczas znajdowały się na niej.

Rzecznik prasowy SLD Dariusz Joński powiedział na konferencji prasowej w Łodzi, że ustawa refundacyjna to "knot", który doprowadzi do paraliżu służby zdrowia.

- Sojusz Lewicy Demokratycznej 2 stycznia w Sejmie organizuje dość ważne spotkanie ludzi, którzy na co dzień zajmują się służbą zdrowia. Chcemy wprowadzić nowelizację ustawy refundacyjnej tak, aby lekarz badał stan zdrowia, stawiał diagnozę i wypisywał recepty, a nie sprawdzał, czy pacjent jest ubezpieczony - powiedział Joński.

Wyjaśnił, że SLD chce usunąć z ustawy przede wszystkim zapisy nakładające na lekarzy odpowiedzialność finansową za błędnie wypisane recepty oraz obowiązek sprawdzenia, czy pacjent ma ważne ubezpieczenie. Zdaniem Jońskiego po 1 stycznia - kiedy to ustawa refundacyjna wejdzie w życie - lekarze nie będą wiedzieli, które leki są refundowane i jakie recepty wystawiać.

- Będą się bali wystawiać recepty wiedząc, że jeśli źle je wypiszą, to będą musieli oddać pełną wartość za lekarstwo wraz z odsetkami - powiedział Joński.

Zmiany od 1 stycznia

Ustawa refundacyjna stanowi, że gdy lekarz błędnie wypisze receptę, będzie zobowiązany do zwrotu kwoty nienależnej refundacji wraz z odsetkami. Chodzi o wypisanie recepty m.in. nieuzasadnionej względami medycznymi lub niezgodnej z listą leków refundowanych. Lekarz będzie też ponosił odpowiedzialność finansową w przypadku, gdy na recepcie wpisze niewłaściwy poziom refundacji leku.

Natomiast na podstawie projektu rozporządzenia MZ do ustawy refundacyjnej od 1 stycznia lekarze będą musieli wskazywać na recepcie poziom odpłatności za dany lek; będzie to 100, 50 lub 30 proc. odpłatności. Do tej pory nie było na receptach takich danych.

Lekarze nie chcą określać na receptach, czy pacjentowi przysługuje refundacja, a tym samym sprawdzać dowód ubezpieczenia. Argumentują, że to zadania biurokratyczne, które nie są elementem leczenia. Wobec sprzeciwu środowisk lekarskich Ministerstwo Zdrowia zaproponowało zmianę przepisów zakładającą m.in., że pisemne oświadczenie pacjenta będzie mogło być uznawane za dowód ubezpieczenia zdrowotnego.

Ustawa refundacyjna wprowadza też obowiązek zawierania przez apteki umów z NFZ, w których zobowiążą się one do przestrzegania cen ujętych w obwieszczeniach zawierających wykazy produktów refundowanych.

Nowa lista leków

Tymczasem na nowej liście refundacyjnej brakuje blisko 850 leków, które dotychczas znajdowały się na niej. Są to niektóre leki stosowane w leczeniu schizofrenii, astmy, leki immunosupresyjne, onkologiczne czy niektóre rodzaje pasków do mierzenia poziomu cukru we krwi. Tuż przed Wigilią resort zdrowia wydał obwieszenie z nową listą leków refundowanych.

Michał Pilkiewicz - szef IMS Health Polska, która zajmuje się analizą rynku farmaceutycznego, zaznaczył, że wielu pacjentów nie znajdzie na nowej liście leków, którymi się leczy. Podkreślił, że w przypadku schizofrenii nie ma innego preparatu, który mógłby zastąpić ten nieobecny na liście lek. Pacjent, jeśli nie ma tańszego zamiennika, będzie musiał zapłacić sto procent ceny leku, ale w tym przypadku preparat może być dla pacjenta niedostępny z powodu wysokiej ceny.

Michał Pilkiewicz wyjaśnia, że o zamianie leku na tańszy, refundowany preparat powinien decydować lekarz, pod którego opieką znajduje się pacjent. W wielu przypadkach zamiana będzie możliwa, ale w kilku - nie będzie. Być może leki te znajdą się na listach uzupełniających, wprowadzanych na początku roku - podkreślił.

Lista leków refundowanych ogłaszana jest w formie obwieszczenia i może być łatwiej zmieniana. Jeśli resort zdrowia porozumie się z firmami w kwestii cen, część z tych leków może wrócić na listę leków refundowanych.

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach >>>

to