Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Sylwia Mróz 30.12.2011

Już 5 lat "dzielą się" fortuną z totolotka

Z 15 mln euro, które portugalska para 24-latków wygrała w noworocznego totolotka w 2007 roku żadne z nich jeszcze do tej pory nie skorzystało.
Już 5 lat dzielą się fortuną z totolotkaGlow Images/East News

Niespodziewane zwycięstwo podzieliło narzeczonych i pomogło zarobić ich adwokatom równowartość prawie 20 procent wartości nagrody. Prawidłowo skreślone przez portugalską parę liczby okazały się kluczem do zwycięstwa w styczniowej loterii Euromilhoes i powodem pięcioletniej wojny narzeczonych o nagrodę. Wkrótce po ogłoszeniu wyników szczęśliwi zwycięzcy zamiast po odbiór fortuny, udali się... do sądu. Poszło o podział zwycięskiej puli.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>

Luis Ribeiro, mieszkaniec Barcelos na północy Portugalii, który skreślił poprawnie numery i wysłał swoją ówczesną narzeczoną do kolektury po zgłoszenie kuponu, uznał, że również ma prawo do połowy nagrody. Jego była dziewczyna, Cristina Simoes, wniosła o przyznanie jej całości kwoty opiewającej na 15 mln euro.

Trwający prawie pięć lat proces sądowy nadal nie przyniósł rozwiązania. I chociaż ostatnia decyzja sądu z Guimaraes nakazała równy podział fortuny pomiędzy byłych narzeczonych, to Cristina Simoes zapowiedziała, że odwoła się od tej decyzji.

Nawet jeśli rok 2012 przyniesie finał procesu "pary szczęśliwców z Barcelos", zwycięska pula będzie mniejsza ze względu na koszty sądowe oraz honoraria dla adwokatów obu stron.

sm