Nagrania głosów w kokpicie samolotu zbadali biegli z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. J. Sehna z Krakowa. Wyniki przekazali do prokuratury wojskowej.
Szef parlamentarnego zespołu smoleńskiego Antoni Macierewicz podkreślił, że przedstawiciele prokuratury wielokrotnie zapewniali, że stenogramy zostaną ujawnione. Wypowiedzi prokuratorów zostały przytoczone podczas posiedzenia zespołu.
Sfałszowany stenogram?
Zespół podejrzewa ponadto, że doszło do sfałszowania sejmowego stenogramu z wypowiedzi minister zdrowia Ewy Kopacz w Sejmie 29 kwietnia 2010 roku, na temat tego co działo się na miejscu katastrofy smoleńskiej. Antoni Macierewicz poinformował, że zespół powiadomi prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez "bliżej nieokreślone osoby".
Poseł PiS powiedział, że stenogram różni się znacznie od tego, co minister Kopacz powiedziała na sali, i co zostało nagrane. Na sali sejmowej powiedziała, że przebadano ziemię na całym obszarze katastrofy a w protokole zapisano, że badania ziemi zostały ograniczone do tych miejsc, na których zostały odkryte szczątki ciał - wyjaśnił Antoni Macierewicz. Dodał, że posłowie czasem retuszują swoje wystąpienia, ale jego zdaniem tylko w zakresie stylistycznym. Podkreślił, że tym razem sprawa wymaga wyjaśnienia bo stenogram jest dokumentem urzędowym, który może być dowodem.
Obejrzyj galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR, to