102-latka chce odzyskać oszczędności z 1916

Włoski dziennik "Il Messaggero" podał, że w 1916 roku 7-letnia wówczas rzymianka otrzymała od ojca założoną na swoje imię i nazwisko książeczkę mieszkaniową. Mężczyzna wyruszał właśnie na front, wpłacił na nią swój żołd - 25 lirów. Zginął na wojnie.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Przed kilkoma tygodniami, tuż po swych 102. urodzinach, kobieta znalazła książeczkę w domu rodzinnym swego ojca w mieście L'Aquila w Abruzji. Staruszka postanowiła odzyskać pieniądze. Sprawę powierzyła dwóm rzymskim adwokatom, specjalizującym się w odzyskiwaniu pieniędzy z dawnych książeczek oszczędnościowych.

Przypadki takie - a jest ich niemało - są kierowane do narodowego banku włoskiego i ministerstwa finansów. Ten depozyt jest jednak wyjątkowy - ma prawie 100 lat. Jego obecną wartość adwokaci oszacowali na ok. 100 tys. euro.

PAP,kk