Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Gabriela Skonieczna 13.01.2012

"Lekarze ukradli mojemu dziecku mózg"

Przerażona Julie Middleton, której synek zmarł nagle 13 lat temu dowiedziała się właśnie, że szpital przez cały ten czas trzymał mózg jej dziecka w słoiku.
Lekarze ukradli mojemu dziecku mózgthesun.co.uk

Sprawa wyszła na jaw podczas zakrojonej na szeroką skalę kontroli, jaka jest przeprowadzana w brytyjskich szpitalach, m.in. w Southampton General Hospital, gdzie znaleziono mózg niemowlęcia.

Szpital oferuje darmowy powtórny pogrzeb

Zgon 6 tygodniowego Regana w 1999 roku zakwalifikowano jako nagłą śmierć łóżeczkową. Julie Middleton wiedziała, że z ciała synka zostały podczas sekcji pobrane tkanki, co miało na celu ustalenie przyczyny śmierci. Nikt nie wspominał nic o usuwaniu czy pobieraniu całego organu. Kobieta w najczarniejszych nawet snach nie domyślała się, że ciało które pogrzebała nie było "kompletnym" ciałem jej synka. - Czuję jakby ukradli mi kawałek mojego dziecka - mówi przerażona Julie Middleton.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Szpital w ramach rekompensaty zaoferował rodzicom Regana powtórny darmowy pogrzeb, podczas którego miałoby dojść do złożenia do grobu całego ciała.

Matka, która od 13 lat stara się pogodzić ze śmiercią synka nie wyobraża sobie jak mogłaby powtórnie przechodzić przez koszmar pogrzebu.

Ile jest jeszcze podobnych spraw?

Policja na razie odmawia informacji, ile podobnych przypadków już zostało odkrytych. W marcu zostanie opublikowany raport podsumowujący kontrole.

Obecne działania wiążą się ze zmianą prawa jaka została wprowadzona w 2006 roku. Do tego czasu policja nie potrzebowała zgody najbliższych na przetrzymywanie organów czy nawet całych części ciała zmarłego. Były one rutynowo magazynowane ze względu na możliwe dalsze postępowanie sądowe.

W Wielkiej Brytanii ujawniono przypadki przetrzymywania organów przez policję nawet przez okres ponad 25 lat.

thesun.co.uk, gs