Sondaż: samobójstwo Przybyła to "pokazówka"

Prokurator Mikołaj Przybył postrzelił się w policzek w przerwie konferencji prasowej. Była to... - takie pytanie zadał tygodnik badanym. Co czwarta odpowiedź brzmiała "pokazówka, a prokurator nie chciał się zabić".

Jak twierdzą komentatorzy gazety, Polakom nie mieści się w głowie, że ktoś, kto ma do czynienia z bronią na co dzień, nie był w stanie przeprowadzić udanej próby samobójczej. Tę opinię potwierdza też prof. Brunon Hołyst, kryminolog. – Była to demonstracja. Gdyby pułkownik Mikołaj Przybył chciał odebrać sobie życie, skutecznie użyłby pistoletu - mówi.

Z tym, że płk. Przybył chciał się zabić zgadza się 25 proc. badanych. Co trzeci przyznaje, że nie umie tego ocenić.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

Newsweek, wit