Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Owsiński 17.01.2012

Kapitan Costa Concordia był po narkotykach?

Francesco Schettino zostanie poddany badaniom na obecność narkotyków - podała agencja Ansa, powołując się na prowadzących dochodzenie.
Francesco SchettinoFrancesco SchettinoPAP/EPA/ENZO RUSSO
We wtorek kapitan, przebywający w areszcie, został przesłuchany. W piątkowej katastrofie na Morzu Tyrreńskim u wybrzeży Toskanii zginęło 11 osób, a ponad 20 zaginęło.
Jeszcze we wtorek sędzia ma podjąć decyzję, czy zostanie utrzymany areszt wobec kapitana, któremu prokuratura zarzuca nieumyślne spowodowanie śmierci, doprowadzenie do katastrofy morskiej i porzucenie statku, gdy trwała tam jeszcze ewakuacja.
Media podały, że podczas przesłuchania Schettino zaprzeczył, jakoby porzucił statek i uciekł. Przyznał, że to on stał za sterem, kiedy w piątek wieczorem statek wycieczkowy z 4200 osobami wpadł na skały w pobliżu wyspy Giglio. Ponadto stwierdził, że nie mógł wrócić na statek "w takich warunkach". Do tego, miał powiedzieć, potrzebny byłby helikopter. Kapitanowi grozi do 15 lat więzienia.
Także armator wycieczkowca przyznał, że Schettino jest winny popełnienia błędów i spowodowania katastrofy.
Prokurator ocenił zaś po wysłuchaniu zeznań, że rekonstrukcja przedstawiona przez kapitana nie zmienia stawianych mu zarzutów.