Polska Inicjatywa Obywatelska rozpocznie w poniedziałek po południu kolejny protest. Kierowcy między innymi z Łodzi, Poznania, Krakowa, Koszalina, Bydgoszczy, Rybnika, Olkusza, Częstochowy i Warszawy będą tankować paliwo za jak najmniejsze kwoty, jeść hot-dogi, pić kawę i czytać na stacjach gazety, żeby tankowanie trwało jak najdłużej i tym samym spowodowało sztuczne kolejki do dytrybutorów.
Oprócz tego w stolicy zmotoryzowani około godziny 16:00 mają się spotkać na ulicy Smolnej i przejechać z bardzo małą prędkością pod Sejm i kancelarię premiera, żeby utrudnić wyjazd z pracy ministrom i posłom.
Organizatorzy protestu chcą w ten sposób zmusić rząd do interwencji i próby obniżenia cen paliw. Jeśli ich akcja nie przyniesie skutku, zamierzają znów protestować w czasie Euro 2012. Tym razem wyjadą na autostrady i drogi szybkiego ruchu.
IAR, agkm
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>