Londyn wysłał na znajdujące się na południowym Atlantyku i będące przedmiotem sporu pomiędzy oboma krajami wyspy, swój najnowocześniejszy okręt.
Prezydent Argentyny, Cristina Fernandez de Kirchner powiedziała, że wystapi do ONZ, na spotkaniu z weteranami Wojny Falklandzkiej z 1982 roku. Jak podkreśliła, Wielka Brytania skierowała na wody Falklandów swój najbardziej nowoczesny okręt - niszczyciel Dauntless, czyli Nieustraszony, a niemal jednocześnie służbę na Wyspach rozpoczął wnuk królowej Elżbiety, książę William.
- Wolelibyśmy go oglądać po cywilnemu, nie w mundurze - oświadczyła prezydent Kirchner i zaapelowałą do premiera Davida Camerona, aby "dał szansę pokojowi".
Brytyjskie MSZ oświadczyło, że mieszkańcy Falklandów chcą być Brytyjczykami i ma pełne prawo decydować o swojej przyszłości. - Nie będzie żadnych rokowań z Argentyną o suwerenności, o ile nie zechcą tego mieszkańcy Wysp - stwierdza komunikat. Jest ich - według ostatniego spisu ludności - niespełna 3 tysiące, plus tysiąc dwustu brytyjskich żołnierzy.
sg