Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Artur Jaryczewski 17.02.2012

Sondaże wpłynęły na Tuska? Palikot przewiduje

Janusz Palikot uważa, że zmiana stanowiska szefa rządu wobec ACTA podyktowana jest spadającymi sondażami.
Premier Donald TuskPremier Donald Tuskplatforma.org

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Zdaniem polityka Ruchu Palikota, decyzja Donalda Tuska to nic innego jak kalkulacja wyborcza. - Zrobiono już dosyć dużo badań, żeby wyszło, iż pewna utrata elektoratu młodzieżowego przez Platformę jest nieodwracalna. Jeśli teraz nie nastąpią radykalne i szybkie działania w drugą stronę, to Tusk tego nie odrobi. Z tego powodu przeprowadzono taką operację, która jest bardzo wdzięczna, bo o to ktoś przyznaje się do błędu, wycofuje się, jest dobry, słucha ludzi - zaznaczył.

Palikot dodał, że ostatnie decyzje premiera są mało zrozumiałe. - W ogóle to wszystko jest strasznie chaotyczne. Schetyna miał być wykończony, teraz słyszę, że wraca. Rząd nie miał mieć żadnych rekonstrukcji, teraz jest przegląd ministrów. Jest jakaś nerwowość i brak opanowania - podkreślił.

Szef rządu na konferencji prasowej zaapelował w piątek do Europejskiej Partii Ludowej - frakcji w Parlamencie Europejskim, do której należy Platforma Obywatelska - odrzucenie porozumienia ACTA. Premier postuluje też rozpoczęcie głębokiej debaty na temat ochrony praw autorskich. Donald Tusk powiedział, że porozumienie ACTA nie odpowiada wymogom XXI wieku. Premier przyznał, że nie lubi zmieniać zdania, ale nie chce walczyć w sprawie, w którą nie wierzy.

IAR, aj