Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 03.03.2012

Ciało dziennikarki eskortowane przez Polaków

Ciała dwojga dziennikarzy, którzy zginęli w Homs w Syrii, zostały przewiezione do ambasad Francji i Polski, reprezentującej w tym kraju interesy Stanów Zjednoczonych.
Marie ColvinMarie Colvinfot. screen z Youtube.com

Oboje dziennikarze zginęli w czasie ataku rakietowego wojsk syryjskich. Samochód ambasadora Francji Erica Chevalliera towarzyszył karetce wiozącej ciało francuskiego dziennikarza Remi’ego Ochlika, a samochód ambasady Polski eskortował drugi ambulans wiozący zwłoki amerykańskiej korespondentki londyńskiego "Sunday Timesa" Marie Colvin.

Obydwie trumny umieszczono w kostnicy Szpitala Francuskiego znajdującego się w dzielnicy Kassa w Damaszku.

Na początku ubiegłego tygodnia działacze demokratycznej opozycji pochowali obydwoje dziennikarzy na cmentarzu w Homs, jednak syryjski lekarz oświadczył, iż władze zdecydowały się na ekshumację i przekazanie ciał Stanom Zjednoczonym za pośrednictwem placówki dyplomatycznej i ambasadzie Francji. Identyfikacji zwłok dokonali ambasadorzy obydwu państw.

Prezydent Nicolas Sarkozy zapowiedział, że reżim w Damszku odpowie przed Międzynarodowym Trybunałem za popełnione zbrodnie, w tym za zamordowanie dziennikarzy. Colvin i Ochlik zginęli w wyniku ataku wojsk syryjskich na prowizoryczne centrum prasowe w Homs. Dwoje innych dziennikarzy zostało poważnie rannych.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, to