PAP
Katarzyna Karaś
10.03.2012
Rzeszów: okradł kaplicę i usnął w autobusie
25-letni rzeszowianin przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze.
Zdjęcie ilustracyjnepolicja.pl
Rzeszowscy policjanci zostali poinformowani o śpiącym w autobusie miejskim mężczyźnie.
- Okazało się, że ma on ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zabrany do izby wytrzeźwień, gdzie z jego ubrania wypady naczynia liturgiczne - powiedział Jacek Kocan z zespołu podkarpackiej policji.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Okazało się, że są to pateny do komunikantów, które zostały skradzione kilka godzin wcześniej z jednego z rzeszowskich kościołów. Ich wartość została oszacowana na ok. 600 zł.
Jak ustaliła policja, złodziej, przechodząc obok kościoła, wszedł do domu parafialnego, a następnie do kaplicy domowej, gdzie z niezamkniętej szafki ukradł naczynia liturgiczne.
25-latek przyznał się do kradzieży. Wyjaśnił, że naczynia zamierzał sprzedać.
PAP,kk