Sejm ma wysłuchać informacji bieżącej na temat polskiego weta w sprawie unijnych planów redukcji emisji dwutlenku węgla po 2020 roku. Wniosek w tej sprawie złożył klub PSL-u.
W ubiegłym tygodniu nasz kraj zawetował unijny plan walki ze zmianami klimatycznymi, przewidujący redukcję emisji dwutlenku węgla o 80 procent do 2050 roku. Polska, której gospodarka oparta jest w większości na węglu, obawia się zbyt wysokich kosztów związanych z walką z globalnym ociepleniem. Warszawa argumentowała, że Wspólnota nie może brać na siebie jeszcze większych zobowiązań. Unia Europejska najpierw powinna poczekać na zakończenie światowych negocjacji klimatycznych, co ma nastąpić w 2015 roku i zobaczyć, co zrobią kraje, które emitują najwięcej CO2 - Stany Zjednoczone, Chiny i Rosja.
Minister środowiska Marcin Korolec uznał zatem za przedwczesne przyjmowanie w UE wewnętrznych celów redukcji emisji gazów cieplarnianych po 2020 r.
Wcześniej, w środę, sejmowa Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa odrzuciła poselski projekt uchwały byłego ministra środowiska Jana Szyszki z PiS, w sprawie rozpoczęcia przez Rząd RP renegocjacji pakietu klimatyczno-energetycznego na szczeblu Unii Europejskiej. Wiceminister środowiska Beata Jaczewska podkreślała jednak, że nie ma żadnych możliwości prawnych renegocjacji obowiązującego paktu. Według wnioskodawcy Jana Szyszki (PiS), inne kraje nie wywiązują się z podpisanego paktu klimatycznego. Były minister środowiska podkreśla, że Polska dokonała największej redukcji emisji dwutlenku węgla spośród wszystkich państ Wspólnoty, a pakt klimatyczny jest niekorzystny dla naszej gospodarki.
agkm
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>