Więzienie za karykatury Mahometa na Facebooku

Rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości Tunezji Chokri Nefti, powiedział, że dwaj mężczyźni zamieścili na Facebooku "rysunki przedstawiające proroka nago". Wniosek do prokuratury złożyli dwaj mieszkańcy Mahdii, w tym jeden prawnik, którzy zobaczyli rysunki.
- To o wiele za surowa kara - oceniła obrończyni praw człowieka Bochra Bel Hadż Hmida, która powiadomiła o sprawie kancelarię prezydenta. - To dwaj absolwenci, którzy wierzyli, że mogą swobodnie przyznać się do ateizmu. Wcześniej nikt się nie interesował tym, co się dzieje na Facebooku - dodała aktywistka.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Ściganie na drodze sądowej przypadków "obrazy moralności" czy naruszania "uświęconych wartości" stało się częstsze w Tunezji od czasu rewolucji, lecz po raz pierwszy orzeczono tak surowy wyrok.
Tunezja była pierwszym krajem tzw. arabskiej wiosny. Fala antyreżimowych demonstracji w całym kraju doprowadziła do obalenia w styczniu 2011 roku rządzącego od 23 lat prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego.
PAP,kk