Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>
Wśród autorów projektu są między innymi założyciele firmy Google. Larry’ego Paige’a i Erica Schmidta z wspiera reżyser James Cameron oraz były kandydat na prezydenta USA Ross Perot. Ich zdaniem z asteroid możnaby na Ziemię przywozić złoto czy platynę.
Pierwszm krokiem ma być wysłanie w kosmos prywatnych teleskopów, które miałby wykryć asteroidy bogate w minerały. O budowie kosmicznych kopalni mówiono już wcześniej; wielu ekspertów jest jednak sceptycznych. - Te minerały są też na Księżycu, ale będzie je można wydobywać najwcześniej za 50 lat - mówił wcześniej brytyjski ekspert, prof. John Zarnecki.
Inni specjaliści twierdzą, że kosmiczne górnictwo byłoby niesłychanie kosztowne - planowana misja NASA, dzięki której na Ziemię sprowadzonych będzie 60 gramów skał z asteroidy ma kosztować miliard dolarów.
Biznesmeni się tym nie przejmują i zapowiadają, że w ciągu 10 lat na orbicie umieszczą specjalne platformy obserwacyjne, a nawet kosmiczną stację benzynową.
mr