Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Artur Jaryczewski 25.04.2012

"Cham, prostak". Palikot ukarany przez komisję etyki za słowa o Kościele

Poseł Janusz Palikot został ukarany przez komisję etyki poselskiej karami nagany i upomnienia - poinformował szef komisji Franciszek Stefaniuk.
Janusz PalikotJanusz PalikotWojciech Kusiński/PR

Naganę komisji etyki poselskiej dostał za nazwanie księży chamami, a upomnienie za wypowiedzi ws. liczby złożonych w Sejmie projektów RP. Kara nagany dotyczy wypowiedzi Janusza Palikota z marca. W programie "Gość Radia ZET" Palikot - na uwagę, że dyrektor Radia Maryja nie lubi posłanki Ruchu Anny Grodzkiej - mówił: "często księża są chamami, polski ksiądz prowincjonalny to bardzo często taki cham, prostak, niewykształcony, który sobie pozwala na tego typu wypowiedzi (...) Michalik jest takim samym chamem jak Rydzyk".

Autorzy wniosku o ukaranie posła Palikota ocenili wówczas, że "swoją skandaliczną wypowiedzią w Radiu ZET na temat polskiego kleru, jak również na temat Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, abp. Józefa Michalika oraz ojca Tadeusza Rydzyka naruszył zasadę dbałości o dobre imię Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej".

Jeśli chodzi o karę upomnienia, wniosek w tej sprawie złożył szef Kancelarii Sejmu Lech Czapla. Dotyczył on wypowiedzi lidera Ruchu Palikota, w której wzywał on kancelarię do "nieoszukiwania, niewprowadzania w błąd opinii publicznej" w sprawie liczby projektów ustaw złożonych przez jego klub.

Ryfiński też dostał naganę

Komisja etyki poselskiej karą nagany ukarała posła Ruchu Palikota Armanda Ryfińskiego. Poseł został ukarany za wypowiedź, w której nazwał Kościół katolicki "instytucją szkodliwą społecznie".

O ukaranie Ryfińskiego wnosili wicemarszałek Sejmu Cezary Grabarczyk (PO) i Bartosz Kownacki (Solidarna Polska).

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

W marcu z mównicy sejmowej poseł Ruchu Palikota powiedział: "Kościół jest instytucją szkodliwą społecznie, ponieważ odmawia spełnienia obowiązku społecznego, ale także moralnego i prawnego, spoczywającego na nas wszystkich, powiadomienia prokuratury o pedofilii i przekazania dowodów oraz ułatwiania, a nie utrudniania śledztwa".

aj