Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Katarzyna Karaś 28.04.2012

Ruch Palikota wyciąga dłoń do SLD

Lider Ruchu, Janusz Palikot, w specjalnej depeszy pogratulował Leszkowi Millerowi wyboru na szefa SLD. Zwrócił się też o lepszą niż dotąd współpracę w imieniu "interesów polskiej lewicy".
Leszek MillerLeszek MillerPAP/Rafał Guz

W depeszy gratulacyjnej znalazł się też apel o "definitywne odsunięcie od władzy PO-PiS" wspólnymi siłami i stworzenie silnego lewicowego bloku. Zdaniem Janusza Palikota, tylko działając wspólnie obie partie mogą "postawić tamę nacjonalizmowi, szowinizmowi i odradzającym się tendencjom narodowo-socjalistycznym." "Ruch Palikota nie jest waszym wrogiem; możemy się różnić, możemy ze sobą konkurować, ale nie powinniśmy ze sobą walczyć" - napisał lider RP.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Partia Palikota ma nadzieję, że już za rok oba ugrupowania będą obchodziły Święto Pracy wspólnie, tak jak to miało być w tym roku. "Niech to będzie ostatnie Święto Pracy jakie spędzamy osobno!" - czytamy w ostatnich słowach apelu. Początkowo Ruch Palikota i SLD miały wspólnie organizować tegoroczny pochód pierwszomajowy w Warszawie. W połowie lutego Sojusz zdecydował jednak, że pójdzie w osobnym pochodzie.
Podział między partiami pogłębił się w marcu, gdy prokuratura ujawniła, że były szef ABW Zbigniew Siemiątkowski otrzymał zarzuty w związku z (domniemanymi) tajnymi więzieniami CIA w Polsce. Janusz Palikot powiedział wówczas, że Leszek Miller jako były premier "ma krew na rękach" i wyraził oczekiwanie, że ten zrezygnuje z prowadzenia działalności politycznej i zrzeknie się immunitetu. Szef SLD nazwał te zarzuty "uprawianiem teatru".
- Jest jedna partia lewicowa, nazywa Sojusz Lewicy Demokratycznej - oświadczył Leszek Miller. Na inne pytania o partię Janusza Palikota nie chciał odpowiadać, nie chciał też komentować listu Palikota.
Podczas sobotniego kongresu SLD w Warszawie zatwierdzono Leszka Millera na szefa partii. Był on jedynym kandydatem na lidera Sojuszu. Głosowało na niego - w głosowaniu korespondencyjnym i internetowym - 92 procent członków partii.
IAR,kk