Bruksela opublikowała raporty o sytuacji państw objętych Europejską Polityką Sąsiedztwa.
Lista zarzutów i problemów jest długa. Chodzi na przykład o procesy sądowe, które według Brukseli, w wielu przypadkach są motywowane politycznie. Przykładem jest sprawa byłej ukraińskiej premier Julii Tymoszenko, skazanej na 7 lat więzienia za podpisanie umów gazowych z Rosją. Komisja Europejska kolejny raz wytknęła władzom w Kijowie, że proces nie był ani uczciwy, ani przejrzysty. Wcześniej mówiło się, że prezydent Janukowycz rozprawia się w ten sposób z przeciwnikami politycznymi.
Sprawiedliwość jest stosowana wybiórczo - stwierdzili eksperci i podkreślili, że pomyślne rozwiązanie tego problemu otworzy drogę do podpisania i ratyfikowania umowy stowarzyszeniowej, zbliżającej Ukrainę do Unii Europejskiej. Negocjacje w sprawie umowy zakończyły się w ubiegłym roku podczas polskiego przewodnictwa we Wspólnocie, ale później została ona tylko parafowana, właśnie ze względu na przypadki łamania demokratycznych standardów na Ukrainie.
Ponadto Komisja domaga się od Kijowa nie tylko zreformowania wymiaru sprawiedliwości, ale też między innymi zagwarantowania wolności zgromadzeń i zrzeszania się zgodnie z europejskimi standardami, oraz skuteczniejszej walki z korupcją.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, mr