Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Szymon Gebert 21.05.2012

Atak samobójcy w stolicy Jemenu. Dziesiątki ofiar

Co najmniej 20, a według niektórych źródeł nawet blisko 100 osób zginęło w ataku samobójcy-terrorysty w jemeńskiej stolicy, Sanie. Celem ataku byli żołnierze ćwiczący przed paradą.
Atak samobójcy w stolicy Jemenu. Dziesiątki ofiarfot. Wikipedia/CC

Morderca był przebrany w mundur wojskowy, dzięki czemu bez przeszkód dostał się pomiędzy żołnierzy odbywających ćwiczenia przed paradą z okazji Dnia Jedności Narodowej na placu al-Sabin. Według świadków, na których powołuje się BBC, mężczyzna wysadził się w powietrze stojąc w tłumie żołnierzy, stąd tak wielka liczba ofiar, którą niektóre źródła szacują na ponad 50. Korespondent al-Dżaziry podał, że "ofiar będzie z pewnością ponad 50, bo bomba wybuchła w tłumie setek żołnierzy". Niemal dwukrotnie wyższy bilans przedstawiła agencja France Presse, według której zabitych zostało 96 osób.

Na miejsce udały się karetki pogotowia, których zespoły ratują ocalałych. Według świadków zwłoki ofiar zostały rozrzucone po całym placu.

Dzień Jedności Narodowej obchodzony jest na pamiątkę zjednoczenia Marksistowskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, zwanej Jemenem Południowym, z Arabską Republiką Jemenu na północy, w 1990 roku.

Poniedziałkowy zamach nastąpił 10 dni po rozpoczęciu przez armię ofensywy przeciwko ekstremistom związanym z al-Kaidą Półwyspu Arabskiego (AQAP), którzy działają w południowej prowincji Abjan. Na przestrzeni ostatnich dni co najmniej 33 fundamentalistów i 19 żołnierzy zginęło w walkach niedaleko miasta Dżaar w tej prowincji. Miasto od ubiegłego roku znajdywało się poza kontrolą rządu.

W niedzielę amerykański żołnierz zatrudniony jako instruktor został ranny w ataku w Hodeidzie, mieście położonym nad Morzem Czerwonym.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

sg