Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Tomasz Owsiński 21.05.2012

Wałęsa: dzisiejsza prawica też chce rozlewu krwi?

Lech Wałęsa kłamliwą propagandą nazywa działania polegające na wmawianiu że tak, jak "Solidarność" walczyła z komuną, tak teraz prawdziwi Polacy walczą z rządem.
Lech WałęsaLech Wałęsa(mat. Instytut Lecha Wałęsy)

Wałęsa we "Wprost" odnosi się do ostatnich protestów "Solidarności”. Według byłego prezydenta, obecny szef Związku Piotr Duda, organizując blokadę Sejmu Rzeczypospolitej, idzie w złą stronę. - To, co widzieliśmy w mediach, to naprawdę obrazki przywołujące sceny jak z brutalnych czasów bicia i zatrzymywania posłów przed wyborem Gabriela Narutowicza na pierwszego prezydenta Rzeczypospolitej - dodaje.

Wałęsa uważa, że "Solidarność” niszczy swoją legendę. I pyta: dziś ma świat zobaczyć sztandary "Solidarności” podczas rozrób wokół demokratycznie wybranego parlamentu? Dziś związkowiec ma wystraszyć planujących wizytę w Polsce kibiców Euro 2012? Dziś człowiek z opaską "Solidarności” ma lżyć odwiedzających prezydenta i premiera wolnej Polski gości? Na to nie może być zgody i liczę na to, że i u kolegów, którzy teraz prowadzą Związek, rozsądek i szacunek wobec historii i dzisiejszej Polski zwycięży.

Wałęsa jednocześnie apeluję do rządu o zdecydowanie, o to, żeby nie bał się użyć policji, gdy łamane jest prawo i pod historycznym sztandarem "Solidarności" próbuje się aresztować obradujący demokratyczny Sejm.

to