Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Reuters
Katarzyna Karaś 21.05.2012

Mongolia chciała zablokować aukcję dinozaura

Szkielet Tyrannosaurusa bataara został sprzedany na aukcji w Nowym Jorku za ponad milion dolarów. Mongolski rząd do ostatniej chwili próbował unieważnić aukcję.

Rząd Mongolii ma wątpliwości, czy szkielet trafił do Stanów Zjednoczonych legalnie. Zgodnie z oświadczeniem organizatorów aukcji - firmy Heritage Auctions - szkielet dinozaura został znaleziony na pustyni Gobi, która rozciąga się na terenie południowej Mongolii i północnych Chin. Nie sprecyzowano jednak, na terenie którego kraju odkryto kości.
Mongolskiemu rządowi udało się uzyskać tymczasowy sądowy nakaz wstrzymania aukcji. Mimo to do niej doszło. Jak wyjaśnił przedstawiciel Heritage Auctions: "aukcja odbyła się w Nowym Jorku, gdzie nakaz wydany przez sąd w Dallas nie obowiązuje". Na aukcję przyjechał prawnik z Mongolii, który próbował przerwać licytację. Nie udało mu się. Heritage Auctions zobowiązało się jednak nie finalizować sprzedaży do czasu wyjaśnienia sprawy.
Mongolski prezydent Cachiagijn Elbegdordż w specjalnym oświadczeniu podkreślił, że jeśli szkielet został znaleziony na terenie Mongolii, powinien wrócić do jego kraju. Z kolei prezes Heritage Auctions Greg Rohan powiedział, że USA weszły w posiadanie szkieletu legalnie, a przedmiot został przekazany na licytację przez renomowanego sprzedawcę.
Szkielet Tyrannosaurusa bataara, azjatyckiego kuzyna Tyrannosaurusa Rexa, został zrekonstruowany ze znalezionych kości w 80 procentach. Zazwyczaj archeolodzy nie odnajdują więcej niż połowy elementów szkieletu.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
kk