Prezydent zaprosił szefa "S" na spotkanie

Zobacz serwis specjalny: ME 2012>>>
Szef "Solidarności" Piotr Duda liczy, że uda się nakłonić Bronisława Komorowskiego do niepodpisania ustaw przyjętych przez Senat. Zapowiedział, że będzie prosił prezydenta, by stanął ponad sympatiami partyjnymi, jeszcze raz przeanalizował ustawę i w najgorszym wypadku skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego.
Na czwartek, na godz. 15, związkowcy zaplanowali pikietę przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie. Do stolicy - według organizatorów - ma przyjechać kilka tysięcy osób. Związkowcy będą protestować przeciwko podpisaniu przez prezydenta ustawy wydłużającej wiek emerytalny. Szef "Solidarności" zapewnia, że protest na Krakowskim Przedmieściu będzie pokojowy.
W czwartek Senat nie zgłosił poprawek do noweli ustawy o emeryturach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Senatorowie nie wnieśli też poprawek do noweli ustawy o emeryturach mundurowych, co oznacza, że obie ustawy trafią teraz do podpisu prezydenta.
Reforma systemu emerytalnego zakłada, że od 2013 roku wiek emerytalny będzie wzrastał o trzy miesiące każdego roku. Tym samym mężczyźni osiągną docelowy wiek emerytalny (67 lat) w 2020 roku, a kobiety - w 2040 roku. Nowe regulacje przewidują też możliwość przejścia na wcześniejszą, tzw. częściową emeryturę.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR,PAP,kk