Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 11.06.2012

Wybuch w Dniepropietrowsku. "To był wypadek"

Eksplozja nastąpiła, gdy jeden z pasażerów - członek koła myśliwych i rybaków - przypadkowo upuścił na podłogę tramwaju pudełko z legalnie nabytym prochem.
DniepropietrowskDniepropietrowskgoogle maps

W wyniku eksplozji, do której doszło w poniedziałek w tramwaju w Dniepropietrowsku (wschodnia Ukraina) dziewięć osób zostało rannych. Ranni doznali oparzeń, przewieziono ich do szpitala.
- Doszło do samozapalenia się prochu. Nie był to akt terrorystyczny, jednak zostanie wszczęte śledztwo w sprawie naruszenia zasad przewożenia niebezpiecznych substancji - powiedziała prokurator obwodowa w Dniepropietrowsku Natalia Marczuk.
Marczuk zapewniła, że incydent nie ma nic wspólnego z zamachami bombowymi z kwietnia bieżącego roku. 27 kwietnia w Dniepropietrowsku doszło do serii czterech wybuchów, w wyniku których rannych zostało 30 osób, w tym dziesięcioro niepełnoletnich. Pierwszy ładunek wybuchł na przystanku tramwajowym koło opery, następny nieopodal kina i technikum, a trzeci - przy wejściu do parku. Czwarta bomba również eksplodowała przy budynku opery.
31 maja szef MSW Ukrainy Witalij Zacharczenko poinformował, że dwaj sprawcy wybuchów zostali ujęci. 1 czerwca poinformowano o zatrzymaniu kolejny dwóch zamieszanych w zamachy.
W Dniepropietrowsku nie są rozgrywane mecze Euro 2012.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP,kk