Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Szymon Gebert 26.06.2012

Turcja ostrzega ONZ przed „syryjskim zagrożeniem”

Rząd Turcji wystosował do ONZ list, w którym potępia zestrzelenie swojego samolotu przez Syrię. Zaznaczył w nim, kolejny raz, że nie zamierza wszczynać wojny.
F4 Phantom IIF4 Phantom II Wikipedia/Voytek S

Ankara pisze w liście, że działania Syrii stanowią „zagrożenie dla pokoju i bezpieczeństwa w regionie”, a samo zestrzelenie myśliwca F-4 (w piątek) określa jako „wrogi czyn syryjskich władz przeciwko bezpieczeństwu narodowemu Turcji”.

- Turcja zastrzega sobie możliwość skorzystania ze swoich praw na mocy prawa międzynarodowego – napisano w liście. W podobnym tonie w poniedziałek wypowiadał się turecki wicepremier, który zdawał mediom relację z siedmiogodzinnego, nadzwyczajnego posiedzenia rządu ws. kryzysu syryjskiego. Przekazał on informację o próbie zestrzelenia przez Syrię drugiego samolotu – CASY, która brała udział w misji poszukiwawczej zaginionych pilotów F-4.

- Turcja koncentruje się w tej chwili na misji poszukiwawczej (by znaleźć zaginionych pilotów - PAP). Kiedy fakty zostaną w całości ustalone, zadecydujemy o skali środków w odpowiedzi na ten czyn - głosi list.

We wtorek w Brukseli odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie ambasadorów Sojuszu Północnoatlantyckiego, o które wystąpiła Ankara.

Turcja stanowi drugą największą potęgę militarną NATO. W jej siłach zbrojnych służy ponad 700 tysięcy osób, a potężne lotnictwo liczy m.in. ponad 200 samolotów F-16.

Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg