Sikorski na spotkaniu Grupy Przyjaciół Syrii

Według słów francuskiego ministra spraw zagranicznych Laurenta Fabiusa celem konferencji jest zwrócenie uwagi światowej opinii publicznej na tragedię narodu syryjskiego. W przededniu paryskiego spotkania szef dyplomacji francuskiej, w towarzystwie przedstawicieli syryjskiej opozycji, zainaugurował w centrum konferencyjnym Dom Narodu Syryjskiego - miejsce spotkań działaczy syryjskich z dziennikarzami.
- W konferencji udział bierze ponad sto państw - to więcej niż połowa wszystkich krajów na świecie. Damy wyraz naszemu stanowisku wobec Baszara al-Asada, poparciu wobec narodu syryjskiego i chęci budowy przyszłości nowej Syrii - mówił Laurent Fabius:
Fabius podkreślił udział w spotkaniu wielu lekarzy syryjskich prześladowanych w ich kraju za udzielanie pomocy tamtejszej ludności. Komentatorzy zwracają uwagę, że wielce wymowna jest nieobecność Rosji i Chin na konferencji "Przyjaciół Syrii”.

Od marca ubiegłego roku, gdy na ulice wielu miast wyszli antyprezydenccy demonstranci, w Syrii w atakach wojsk rządowych na miasta i walkach z powstałą później Wolną Armią Syrii zginęło około 17 tysięcy ludzi. Syryjski reżim jest oskarżany przez ONZ i inne organizacje o zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości, m.in. masowe tortury, porwania, zabójstwa i bombardowanie miast.

sg