Według komunikatu ministerstwa bezpieczeństwa publicznego operację przeprowadzono w 15 regionach Chin. Śledczy wpadli na trop dwóch szajek w grudniu ubiegłego roku, gdy na gorącym uczynku zatrzymano w prowincji Henan czterech mężczyzn usiłujących sprzedać czwórkę dzieci.
„Najbardziej poszukiwany” Shao Zhongyuan został zatrzymany w prowincji Shandong – poinformowało ministerstwo. Miał on dowodzić gangiem, który sprzedał ponad 100 dzieci.
Policji udało się uratować przed sprzedażą jako prostytutki dziesiątki kobiet, które uwolniono, zatrzymując gangsterów.
Dzieci w Chinach są często sprzedawane do adopcji, albo jako służba, czy tania siła robocza. Handel dziećmi stał się poważnym problemem, a krytyka spada często na prawo jednego dziecka i złe prawa adopcyjne. Według wielu to właśnie te przepisy stworzyły gigantyczny podziemny rynek handlu dziećmi.
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
BBC, sg