Ordynariusz diecezji kieleckiej bp Kazimierz Ryczan zaapelował do prezydenta o pomoc. W trakcie homilii bp Ryczan powiedział do zgromadzonych, że "odmawia się katolikom obecności na szeroko rozumianym multipleksie" mimo iż prawie 2,3 mln obywateli "upomniało się o sprawiedliwość i równość".
Zdaniem bp. Ryczana te 2,3 mln głosów, należy kilkakrotnie pomnożyć, gdyż każdy, kto podpisał petycję ma dzieci, znajomych, przyjaciół i sąsiadów popierających tą sprawę. - Bardzo liczne rady gminne (...) uchwaliły rezolucje domagające się sprawiedliwości i równości w tej materii, setki tysięcy ludzi protestuje w marszach poparcia dla TV Trwam - mówił.
- Panie prezydencie, słuchamy pięknych gratulacji podczas ingresu nowych ordynariuszy, rozumiemy, że jest to szczere. Wystarczy jeden głos ze strony pana. Tę chorobę należy uleczyć. To nie są tylko moherowe berety. Niech pan stanie w obronie milionów matek, ojców, emerytów i młodzieży - dodał biskup. Zdaniem bp Ryczana inne - "obcokrajowe" stacje otrzymują miejsce na multipleksie "a dla Polaków spod znaku Maryi nie ma miejsca".
Pielgrzymkę zorganizowano w kilku intencjach - "o wolność słowa w Polsce", "o wolność dla mediów", "o wolność dla TV Trwam", "o miejsce na multipleksie". Pielgrzymka była także dziękczynieniem za 20 lat istnienia toruńskiej rozgłośni, oraz "wszystkich dzieł, które powstały przy Radiu".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
PAP/ aj