Polskie MSZ potępia zamach na lotnisku w Burgas

Zdaniem ministerstwa "akty terrorystyczne, w których giną niewinni ludzie, nie dadzą się usprawiedliwić żadną ideologią czy celami politycznymi".
Resort złożył wyrazy głębokiego współczucia rannym i rodzinom ofiar, władzom Bułgarii i Izraela oraz wszystkim, którzy ucierpieli w wyniku zamachu. "W obliczu tej tragedii Polska łączy się z Wami w bólu. Możecie liczyć na naszą solidarność" - napisano w komunikacie.
Do zamachu doszło w środę ok. godz. 17 na parkingu przed lotniskiem w Burgas (Bułgaria). Według świadków, eksplozja nastąpiła wkrótce po tym, gdy izraelscy turyści jadący na wakacje nad Morze Czarne wyszli z terminalu udając się do czekających na nich autobusów. Według dotychczasowych danych, zamachowiec umieścił w luku bagażowym autobusu plecak z bombą.
W rezultacie wybuchu zginęło osiem osób - to sześciu Izraelczyków, jeden Bułgar (kierowca) i zamachowiec-samobójca. Ponad 30 jest rannych. Kilkoro poszkodowanych jest w stanie ciężkim.
Minister spraw wewnętrznych Bułgarii Cwetan Cwetanow poinformował, że atak na izraelskich turystów był najpewniej dziełem zamachowcy samobójcy.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, PAP, kk