Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Jaremczak 23.07.2012

"Egzamin z odpowiedzialności zdany na jedynkę"

Tak Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak skomentował fakt pozostawienia przez rodziców na lotnisku dwuletniej dziewczynki przed odlotem na wakacje.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjnesxc.hu/CC

Dziecko miało nieważny paszport i rodzice pozostawili je w biurze informacji turystycznej lotniska w Katowicach - Pyrzowicach. Jego pracownicy zawiadomili policję zanim przyjechała opiekunka. Sprawą zajęła się policja. Bada okoliczności postawienia dziecka, bo niektórzy świadkowie twierdzili że bardzo płakało podczas rozstania z matką. O sprawie zawiadomiono też sąd rodzinny.

Zdaniem Michalaka taką sytuację należy rozpatrywać z punku widzenia prawa dziecka do bezpieczeństwa. - Musimy mieć świadomość tego, że opieka nad dzieckiem to jest odpowiedzialność, jaka ciąży na osobach dorosłych. Pozostawienie dziecka nawet na krótki okres czasu jest absolutnie niedopuszczalne, dziecko nie jest przedmiotem, który można oddać do przechowalni i odebrać albo przekazać opiekę komuś, kto odbierze za jakiś czas - powiedział Rzecznik Praw Dziecka.

Jego zdaniem rodzice powinni uświadamiać sobie odpowiedzialność związaną z zapewnieniem bezpieczeństwa ich dzieci. - Dziecko potrzebuje ciągłej opieki, szczególnie kiedy jest małe. My dorośli musimy przewidywać konsekwencje naszych działań i zaniechań oraz określać priorytety. Co może być ważniejsze od młodego człowieka, który może poczuć się opuszczony?" - pyta Rzecznik Praw Dziecka.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

Michalak zlecił monitorowanie postępowania policji i sądu rodzinnego w sprawie okoliczności pozostawienia dziewczynki przez rodziców, którzy pojechali na wakacje do Grecji.

tj