Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Szymon Gebert 01.08.2012

Atak w dzielnicy chrześcijan. Aleppo wciąż się broni

Po raz pierwszy od wybuchu rewolty walki wybuchły w chrześcijańskich dzielnicach syryjskiej stolicy. Tymczasem walki w największym syryjskim mieście, Aleppo, nie ustępują.
Rebeliant na pozycji obserwacyjnej na dachu zdobytej dawnej bazy wojskowej w wiosce Sicco pod AleppoRebeliant na pozycji obserwacyjnej na dachu zdobytej dawnej bazy wojskowej w wiosce Sicco pod AleppoPAP/EPA/STRINGER

Według informacji Agence France Presse w nocy doszło do ataku na bazę wojskową położoną w dzielnicy Bab Szarki, starcia trwały też w Bab Tuma. W podzielonej etnicznie i religijnie Syrii chrześcijanie tradycyjnie popierają reżim alawitów, obawiając się gorszych represji religijnych w przypadku przejęcia władzy przez większość sannicką. W przeszłości w tych dzielnicach organizowano demonstracje poparcia dla Baszara al-Assada.

Tymczasem nie ustalą walki w największym mieście Syrii Aleppo. Żadna ze stron nie daje oznak zmęczenia walkami, obie ściągają do miasta kolejne siły. Według telewizji NBC powstańcy zostali uzbrojeni w systemy rakietowe ziemia-powietrze, które przemycono z Turcji. Nie wiadomo ani jaki to rodzaj broni, ani czy powstańcy umieją jej skutecznie używać, ale jeśli tak – może to być istotna broń przeciwko reżimowym śmigłowcom i samolotom atakującym miasto.

Z kolei wojska rządowe zostały na początku tygodnia wzmocnione siłami stacjonującymi do tej pory przy granicy z Turcją. Gdy Ankara ogłosiła jej zamknięte, z powodu wzrostu napięcia po zestrzeleniu jej samolotu, wojska te – wraz z kolumną pancerną – dołączyły do walk o Aleppo. Armia rządowa mimo gigantycznej przewagi zdaje się jednak nie radzić sobie z około 4 tysiącami uzbrojonych niemal wyłącznie w broń ręczną powstańcami. Ci zapewniają, że to oni dominują w walkach o kolejne dzielnice Aleppo i, że zdobędą centrum miastach „w ciągu dni, nie tygodni”.

ZOBACZ NASZĄ GALERIĘ - DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

AFP, Reuters, sg