- Mimo braku ciała ofiary zespół poszlak, które zgromadzono, jest na tyle wiarygodny i układa się w logiczną całość, że 60-letniemu mężczyźnie postawiono zarzut zabójstwa – poinformowała krakowska prokuratura. Sąd zgodził się z wersją prokuratury i aresztował mężczyznę na dwa miesiące. W sprawę zamieszany jest też drugi mężczyzna, 40-letni, któremu zarzucono zacieranie śladów. On trafił do aresztu na miesiąc.
Według prokuratury ciało zamordowanego znajduje się na hałdzie pod Libiążem, z którego pochodziła ofiara i sprawca. Mimo zaangażowania georadarów, psów tropiących i koparek nie udało się znaleźć zwłok przed ostatnie dni poszukiwań. Mają one być wznowione w przyszłym tygodniu.
Według prokuratorów zbrodnia z 2005 roku była motywowana sporem o, do którego doszło w mieszkaniu ofiary. Śledczy nie ujawniają szczegółów, ale wiadomo że na trop sprawcy trafiono w śledztwie dotyczącym gangu, który zajmował się rozbojami i włamaniami. W tamtym śledztwie postawiono już dziesiątki zarzutów kilkunastu osobom.
Zobacz naszą galerię - DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg