Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 05.08.2012

Rocznica rzezi Woli podczas Powstania Warszawskiego

Od 40 do 60 tys. mieszkańców warszawskiej Woli zginęło w dniach 5-7 sierpnia 1944 roku w masowych egzekucjach dokonywanych przez oddziały niemieckie na rozkaz Hitlera.
Ludzie zgromadzeni w kościele św. WojciechaLudzie zgromadzeni w kościele św. WojciechaWikipedia/Bundesarchiv/Bild 101I-695-0423-18

Uroczystość w hołdzie cywilnej ludności Woli, wymordowanej przez Niemców w pierwszych dniach Powstania Warszawskiego, odbędzie się w niedzielę u zbiegu ul. Leszno i al. Solidarności. Przy pomniku upamiętniającym wydarzenia sprzed 68 lat przedstawiciele władz dzielnicy i miasta, kombatanci i mieszkańcy złożą kwiaty i zapalą znicze.

Serwis specjalny portalu polskieradio.pl: POWSTANIE WARSZAWSKIE >>>

Cywilów zabijano z broni maszynowej lub poprzez wrzucanie granatów do zamieszkanych domów, które później podpalano. Osoby, którym udało się uciec, mordowano, a zwłoki wrzucano do płonących budynków. Podczas całej akcji wyjątkowym okrucieństwem wykazały się oddziały SS Oskara Dirlewangera złożone z kryminalistów i przestępców.

Celem rzezi było "oczyszczenie Warszawy z ludności cywilnej". Niemal natychmiast po otrzymaniu wiadomości o wybuchu powstania w Warszawie Adolf Hitler wydał rozkaz nakazujący stłumienie zrywu, zniszczenie miasta i eksterminację mieszkańców. Najpierw planowano tego dokonać poprzez zmasowane bombardowania Luftwaffe po uprzedniej ewakuacji z Warszawy Niemców. Uniemożliwiły to jednak ataki powstańców odcinające odwrót oddziałom niemieckim. Hitler zdecydował więc, że pacyfikacji powstania dokonają siły lądowe. - Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców. Warszawa ma być zrównana z ziemią i w ten sposób ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy - brzmiał rozkaz przywódcy III Rzeszy.

Masowe egzekucje

Zgromadzenie sił mających stłumić powstanie Hitler powierzył szefom SS Heinrichowi Himmlerowi i Sztabu Generalnego Wojsk Lądowych Heinzowi Guderianowi. Do walk w Warszawie planowano zaangażować m.in. siły rezerwowe, brygady SS Oskara Dirlewangera i SS-RONA Bronisława Kaminskiego, kampanie policyjne z Poznania, Gniezna, Łodzi i Rawicza oraz pułk ochronny Wehrmachtu Willego Schmidta i azerbejdżański pułk kombinowany Heinricha Bergmanna. Dowódcą sił łącznie wynoszących ponad 6,5 tys. żołnierzy został gen. Erich von dem Bach-Zelewski. Akcja przeciwko siłom powstańczym i ludności cywilnej rozpoczęła się jeszcze przed jego przybyciem do miasta. Oddziały niemieckie otrzymały rozkaz zabicia wszystkich mężczyzn uznawanych za powstańców i brania cywilnych zakładników, by wykorzystać ich podczas ofensywy jako żywe tarcze. Rozpoczęły się egzekucje uczestników zrywu oraz mieszkańców.

PAP/IAR/agkm