Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 14.08.2012

Tusk: to dla mojego syna bolesna lekcja życia

Szef rządu ocenił, że kłopoty, w jakie wpadł jego syn, są m.in. "skutkiem tego, że wybrał drogę samodzielną".
Donald TuskDonald TuskPAP/Radek Pietruszka

Donald Tusk powiedział, że odkąd jego syn i córka osiągnęli wiek dorosły starają się działać na swój rachunek. - Nigdy nie oczekiwały ode mnie pomocy, jako premiera. Ja też mam zasadę, że nigdy żadnemu swojemu bliskiemu nie pomogłem korzystając z funkcji, jaką pełnię - podkreślił Tusk.
Wyjaśnił, że gdy dowiedział się od syna o jego planach współpracy z firmą OLT, dał mu "ojcowską, szczerą radę". - Chętnie ją powtórzę każdemu innemu: nie należy współpracować z nikim, kto nie ma dobrej reputacji. Od tego typu ludzi, niezależnie od tego czy mają złe zamiary, czy dobre, lepiej trzymać się z daleka. Mój syn nie podzielił tego przekonania - dodał. Szef Amber Gold i właściciel OLT Express Michał Plichta ma na koncie kilka wyroków.
- Mój syn - w wielu wypowiedziach medialnych - bardzo otwarcie stwierdził, że zdaje sobie sprawę, że popełnił poważne błędy. (...) To jest bardzo bolesna lekcja życia. Mam wrażenie, że płaci cenę rzeczywiście wysoką. Wierzę w to, że poradzi sobie z tą trudną sytuacją. Może liczyć na moje wsparcie, jako ojca - powiedział szef rządu.
Tusk zaprzeczył zarzutom, jakoby ostrzegał syna przed pracą w OLT Express, gdyż miał tajne informacje o sytuacji właściciela linii i spółki Amber Gold. Premier zaznaczył, że informacje o reputacji Marcina Plichty są powszechnie znane, a prasa od jakiegoś czasu donosiła, iż Amber Gold jest przedsięwzięciem o dużym stopniu ryzyka. Dodał, że nie uzyskał ze strony służb żadnych informacji, których celem mogłoby być ostrzeżenie jego syna przed pracą w OLT Express.
Upadek Amber Gold
W poniedziałek władze Amber Gold poinformowały na stronie internetowej, że zapadła decyzja o likwidacji spółki. Firma stwierdziła, że "w związku z zerwaniem lokat przez Amber Gold wszystkim klientom należy się zwrot pełnej kwoty kapitału wraz z odsetkami naliczonymi do dnia wypowiedzenia umowy".
Amber Gold to firma inwestująca w złoto i inne kruszce, działająca od 2009 r. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych.
IAR, PAP, kk